Zawiłe początki Radomiaka Radom
Gdyby nie fuzja z Radomskim Kołem Sportowym, historia Radomiaka byłaby zapewne o wiele mniej zawiła. Jak ustalili historycy, zaczęła się na początku XX wieku za sprawą Włodzimierza Chędzyńskiego. W 1908 roku ówczesny uczeń piątej klasy Szkoły Handlowej otrzymał w prezencie uszytą za granicą skórzaną futbolówkę.
Kordian
Niedługo później w szkole uformowały się dwa zespoły, które dzięki pozwoleniu dyrektora, Prospera Jarzyńskiego, rozegrały ze sobą mecz. Wkrótce takie spotkania stały się małą tradycją, a po około dwóch latach władze carskie zezwoliły sportowcom na oficjalną działalność, w efekcie czego powstało wielosekcyjne Radomskie Towarzystwo Sportowe z Prosperem Jarzyńskim w roli prezesa. Należący do RTS zespół piłki nożnej występował pod nazwą Kordian i w roku 1911 w swoim inauguracyjnym meczu przegrał 2:5 ze Stellą Warszawa.
Rozpad
Wybuch I wojny światowej zebrał swoje żniwo. Kordian zawiesił działalność, a krótko po zakończeniu konfliktu zbrojnego Radomskie Towarzystwo Sportowe się rozpadło. Na jego zgliszczach powstały dwa nowe kluby: Radomskie Koło Sportowe oraz Czarni. Ten pierwszy został kontynuatorem tradycji RTS i w 1922 roku zespół zgłoszono do Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Niedługo później RKS połączyło siły ze Szkolnym Klubem Sportowym „Sztubak”, a w Starym Ogrodzie powstały obiekty sportowe, w tym boisko do piłki nożnej, których budowę sfinansowano ze składek członkowskich.
Pierwsze sukcesy RKS
Rok 1924 przyniósł klubowi pierwszy znaczący sukces, czyli awans do klasy B okręgu warszawskiego, a w następnym radomscy futboliści wywalczyli promocję na kolejny szczebel piłkarskiej drabinki. Po reformie rozgrywek A.D. 1928 drużyna znalazła się natomiast w okręgu obejmującym tereny radomskiego, kieleckiego, częstochowskiego i Ziemi Zagłębiowskiej. Po trójmeczu z Klubem Sportowym z Sosnowca biało-czerwoni świętowali tytuł mistrza okręgu, który wiązał się barażami o I ligę przeciwko Podgórzu Kraków i Naprzodowi Lipiny. Tam niestety im się nie powiodło. W 1931 roku zespół z Radomia ponownie stanął przed taką szansą i ponownie musiał obejść się smakiem po starciach z tymi samymi ekipami.
Kryzys
Lata 1932, 1933 i 1934 przyniosły radomskim piłkarzom miejsca na podium okręgowych zmagań, ale potem drużynę dopadł kryzys pogłębiony jeszcze przez wybuch II wojny światowej. Zniszczeniu uległ stadion wraz z całą infrastrukturą, a na froncie życie straciło wielu piłkarzy oraz działaczy.
Odbudowa, kolejny kryzys i fuzja
Na szczęście zaraz po wojnie znaleźli się ludzie, którym los radomskiego futbolu nie był obojętny. Zorganizowano zebranie, na którym ustalono nowy porządek w klubie, a pierwszy mecz po sześcioletniej przerwie RKS rozegrało przeciwko lokalnemu rywalowi – Czarnym Radom. Spotkanie zakończyło się porażką biało-czerwonych 1:3, ale najbliższe zmagania ligowe przyniosły drużynie drugie miejsce w tabeli podokręgu, tuż za... Radomiakiem. Zanim losy tych dwóch zespołów się splotły, nastał rok 1947, który zaowocował mistrzostwem okręgu i kolejną przegraną walką o przepustkę do najwyższej klasy rozgrywkowej. Tamte baraże były de facto ostatnią symfonią Radomskiego Koła Sportowego, które popadło w tarapaty finansowe i w połowie lat sześćdziesiątych najpierw zawiesiło działalność, a następnie połączyło siły ze wspomnianym wcześniej Radomiakiem.